Dla konsumentów jednym z bardziej ekscytujących momentów odmrażania gospodarki było otwarcie sklepów w centrach handlowych. Z możliwości ich odwiedzenia skorzystało aż 6 na 10 Polaków, którzy wizytę w ulubionej galerii zaliczyli co najmniej raz od momentu zniesienia obostrzeń – wynika z badania zrealizowanego na zlecenie CBRE
Największą popularnością cieszą się duże oraz małe galerie handlowe w centrum miasta. Bez względu jednak na miejsce zakupów, klienci mają wysokie wymagania. Na pierwszym miejscu stawiają kwestie bezpieczeństwa, liczą też na promocje i różnorodność oferty.
- Zakupy internetowe pomimo swoich licznych zalet, nie zastąpią nam nigdy możliwości zobaczenia i dotknięcia produktu, który chcemy kupić. Dlatego aż 56% z nas zdecydowało się na wizytę w galerii po zniesieniu obostrzeń – mówi Magdalena Frątczak, szefowa sektora handlowego w CBRE. - Odpowiedzialność galerii rośnie w dość szybkim tempie. Oczywiście jest to proces, który będzie trochę trwał i nie będzie dotyczył wszystkich galerii handlowych. Jednak te w najlepszych lokalizacjach, z różnorodną ofertą i dbałością o względy bezpieczeństwa nie powinny martwić się o swoją przyszłość
Najwięcej młodych klientów
Z badania CBRE wynika, że aż 56% osób choć raz odwiedziło centrum handlowe od chwili zniesienia ograniczeń związanych z epidemią. Opór przed wizytami w tego typu miejscach nadal ma 4 na 10 spośród wszystkich Polaków. Największą tęsknotę widać w najmłodszej grupie respondentów od 18 do 24 roku życia – tylko 30% młodych nie odwiedziło galerii handlowej od chwili otworzenia wszystkich sklepów. W najstarszej grupie wiekowej ten odsetek jest dużo wyższy i wynosi aż 48% tych, którzy jeszcze nie wybrali się na zakupy do centrum handlowego.
Wśród osób, które zdecydowały się pójść do galerii handlowej, zdecydowana większość zrobiła to więcej niż jeden raz. Połowa odwiedziła ulubioną galerię handlową 2-3 razy, a co piąta osoba co najmniej 4 razy. Na jednorazową wizytę zdecydowało się tylko 27% osób.
Bezpieczeństwo to priorytet
Aktualnie, największy odsetek, bo 57% klientów na pierwszym miejscu wymogów wobec obiektu handlowego wskazuje bezpieczeństwo. Na drugim miejscu znajdują się promocje, na które liczy 45% osób, a podium domyka pełna i różnorodna oferta sklepów (37%). Już poza pierwszą trójką znajduje się przyjazna atmosfera podczas zakupów, która jest istotna dla 18% respondentów.
Jeżeli chodzi o argumenty za odwiedzeniem centrum handlowego na pierwsze miejsce wybija się oferta sklepów (wskazuje tak 37% osób) oraz promocje (33% respondentów). Widać wyraźnie, że klienci tęsknili za różnorodnością, o którą na początku epidemii było bardzo trudno – otwarte były tylko sklepy spożywcze, drogerie i apteki. Brakowało im również możliwości obejrzenia towaru na żywo – aż 3 na 10 konsumentów właśnie dlatego zdecydowało się na wizytę w centrum handlowym.
- Epidemia wyraźnie pokazała, że pierwotna funkcja centrum handlowego czyli destynacji zakupowej jest wiecznie żywa. Klientów do galerii przyciągają znane marki i ich oferta, dlatego tak istotne w kontekście „odbudowy” rynku jest współpraca pomiędzy stronami. Centra nie zaczną normalnie funkcjonować i przyciągać satysfakcjonującej dla najemców grupy klientów, jeśli marki nie otworzą i odpowiednio nie zatowarują swoich sklepów– podsumowuje Magdalena Frątczak.