Spod Centrum Historii Zajezdnia przy ul. Grabiszyńskiej wyruszyła dziś ciężarówka z tradycyjną Paczką dla Lwowiaka, która dotrze do Lwowa i okolic. To już ósma edycja tej szlachetnej inicjatywy, mającej wesprzeć potrzebujące rodziny materialnie, ale i duchowo. Akcja z roku na rok zyskuje na popularności. Do tego stopnia, że w drugiej połowie grudnia na Ukrainę odjedzie kolejny transport.
- Centrum Historii Zajezdnia to miejsce, w którym Solidarność się rodziła, ale też w którym solidarność staramy się uprawiać – zauważa Marek Mutor, dyrektor tamtejszego Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”. Te starania wrocławian przeszły w tym roku oczekiwania organizatorów „Paczki dla Lwowiaka”.
Żywność trwała, artykuły higieniczne, produkty do dezynfekcji, środki czystości, maści przeciwodleżynowe, ale też zabawki, pieluchy czy środki higieniczne dla małych dzieci – tego typu artykuły można, a nawet trzeba było dostarczać do wczoraj, do Centrum Historii Zajezdnia przy ul. Grabiszyńskiej 184. Tam właśnie były gromadzone, by dziś udać się w podróż do Lwowa i okolic. By wsparły tamtejszą ludność, m.in. naszych rodaków.
Dary zostaną przekazane m.in. dzieciom z Domowego Hospicjum przy Katedrze Lwowskiej, podopiecznym Domu Miłosierdzia dla Seniorów w Brzuchowicach oraz innym potrzebującym.
- Dziękuję wszystkim, którzy rokrocznie angażują się w tę piękną akcję. I wszystkim darczyńcom. Dzięki Wam liczba zebranych darów rośnie z roku na rok. Jak mówi Kazimierz Pabisiak, kiedyś zawoził je niewielki bus, a dziś potężna i wypełniona po brzegi ciężarówka – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia, który patronuje wydarzeniu.
Paczki tradycyjnie pakowała młodzież z VIII L.O. im. Bolesława Krzywoustego, m.in. pod czujnym okiem radnego Jarosława Krauzego. – Dary wciąż są gromadzone, dlatego w drugiej połowie grudnia odjedzie do Lwowa, po raz pierwszy w historii akcji, dodatkowy transport. To będzie wysyłka z serca – podkreśla Jarosław Krauze.
- Mamy też uzbieraną pokaźną sumę pieniędzy, około 20 tysięcy złotych. To rekord, a trzeba pamiętać, że darowizny finansowe będą zbierane aż do 20 grudnia – przypomina Kazimierz Pabisiak, członek Rady Dortmundzko-Wrocławsko-Lwowskiej Fundacji im. św. Jadwigi, rokrocznie organizującej Paczkę. Poniżej dane potrzebne do dokonania wpłaty:
Nr konta 49 1020 5242 0000 2902 0118 0504
Fundacja Św. Jadwigi, pl. Staszica 4, 50-221 Wrocław
- Ja też kiedyś, w latach 80., dostałem podobną paczkę. Znajdowały się w niej rzeczy fajne, wtedy dla nas nieosiągalne. Ale nie musiałem nawet zaglądać do środka, żeby się wzruszyć. Mamy wspaniałą, empatyczną młodzież, nauczycieli i rodziców, którzy teraz wspierają innych. Tylko za mało o tym mówimy – dodaje Kazimierz Pabisiak.
Przed rokiem, w ramach siódmej edycji akcji, udało się zebrać kwotę 18 602,87 zł.
Za projektem, poza Dortmundzko-Wrocławsko-Lwowską Fundacją im. św. Jadwigi, stoją Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne we Wrocławiu, Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, Centrum Historii Zajezdnia, Region Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”, Urząd Miejski Wrocławia, 1 KS Ślęza Wrocław oraz Straż Miejska, która tradycyjnie brała czynny udział w gromadzeniu darów.
Przypomnijmy, że Lwów i Wrocław to miasta partnerskie, a Jacek Sutryk swoją pierwszą zagraniczną wizytę w charakterze prezydenta złożył właśnie w tym ukraińskim mieście. Tamtejsza Politechnika Lwowska współpracuje dziś z Politechniką Wrocławską, a studenci, absolwenci uczelni oraz doktoranci z Ukrainy przyjeżdżają na praktyki zawodowe do Wrocławia i Dortmundu. I też niosą pomoc lwowiakom.
Na dzisiejszym załadunku i odprawie ciężarówki obecni byli też przedstawiciele trzech wyznań: rzymskokatolickiego, ewangelickiego i grekokatolickiego oraz młodzież z wrocławskich szkół, z Liceum Ogólnokształcącego nr VIII im. Bolesława Krzywoustego przy ul. Jantarowej 5 oraz ze Szkoły Podstawowej nr 17 im. prof. S. Kulczyńskiego przy ul. Wieczystej.